Voytas z urodzenia lubelski koziołek, z pochodzenia kresowianin podlaski, mentalnie krakus zobacz chomika
niedziela, 22 września 2013
CO ROBISZ?
- Co robisz? – spytał.
- Uśmiecham się. – odpowiedziała.
- Dlaczego?
- Bo jesteś- jej twarz promieniała zwykłością – lubię, jak też się uśmiechasz. Uśmiech jest przypisany do Twojej twarzy. Do twarzy Ci z uśmiechem, powinien tam być na stałe.
- Obawiam się, że byłby dzikim lokatorem. Nie stać mnie na niego.
- Ależ czemu?- spytała. Zrobiła bardzo nieporadną minę i trzymała go za rękę.
- Wymaga zbyt wysokiego czynszu! Nie stać mnie na niego.
- Pożyczę Ci.
- Nie, dziękuję. Masz zbyt wysokie odsetki. Nie dam rady tego spłacić. To byłaby lichwa, a ja nie mam ochoty jej czuć, i o nią Cię posądzać.
- Szkoda. Myslałam...
Nie dał jej dokończyć. Nie chciał słyszeć, co mogłaby powiedzieć. Ściskał jej dłoń. Nie był w stanie wypuscić jej palców spomiedzy swoich. Patrzył na nią i drżał. Trzymał ja na kolanach i zastygal w paralizujacym strachu przed każdym jej słowem. Był głuchy i niewidomy, niemy i martwy. Sparaliżowany.
- Co robisz?- spytał
- Nic.- odpowiedziała
- No właśnie. I ja też.
http://www.youtube.com/watch?v=GhM4lYMy54o
Subskrybuj:
Posty (Atom)